niedziela, 22 marca 2015

Turysta [Aomine x Piramida]

Turysta


O zwiedzaniu Daiki marzył
Los go szczęściem obdarzył.
5 tysięcy Fortuna dała,
do Egiptu pozwolić wyjechała.
Aomiek tak bogaty
ubrał się w arabskie szmaty.
Pierścienie, sandały no i kiety,
jako szejk wyrywać miał kobiety.
Jego wiara jednak zmalała,
spostrzegł burki i kobra skonała...
Innego obiektu musiał szukać
aby móc sobie poruchać.
Piramide zobaczył.
Z podniecenia aż się rozkraczył.
Zdziwił się cholernie.
Takie wyzwanie to on podejmie!
Podszedł subtelnie i dostojnie
by niby pooglądać je spokojnie...
Widząc takie wielkie mury,
zaczął szukać odpowiedniej dziury.
Jęczał i krzyczał szybko pchając.
Tutenchamona przy tym wkurwiając.
Faraon poszedł tam, gdzie erotyczna gra muzyka,
nagle zobaczył małego wojownika...
Nie miał co się denerwować,
za rozbawienie mógłby tylko podziękować.
Nie musiał go przeklinać
więc poszedł w papier toaletowy się owijać.
Aomine kebaba jedząc,
schował fiutka, nic nie wiedząc.
Szczęściarzowi wszystko wychodzi,
nawet Fortuna go nie zawodzi.






Ehh xD taki napalony. Ma skubany szczęście, że nie spotakła go klątwa Tutenchamona. Doprawdy nie wiem jak gnojek to zrobił, że bezkarnie udało mu się zbeszcześcić zabytek xDD. Jak można w ogóle wpaść nawet na taki pomysł...
Aomine to strasznie ciekawa postać i w mojej wyobraźni jest on strasznie ciekawy świata i kultury xD, dlatego powstanie seria 'Aomine na wakacjach' D;

8 komentarzy:

  1. Oh god, Daiki ty bezwstydny zboku XDDDD Jeju, fajne to to, naprawdę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ZATRZYMAJ SIĘ, PROSZĘ. XDDDD Aomine x Piramida, tu powinno być jakieś ostrzeżenie! XDDD "UWAGA, NAJDZIWNIEJSZY SHIP EVER, NAWET U WEIRDO TAKICH NIE ZNAJDZIECIE" XDDDDD
    Pięknie, pięknie. xDDDD DAIKI, wracaj Ty lepiej do Ameryki, do swojego Kagaszki. xDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w głowie mam bardziej posrane pomysły niż Aomine x Piramida xDD uwierz :D

      Usuń
  3. No i jestem! Zostałam tu skierowana kilka dnia temu przez Kiri (ale nie miałam do tej pory jakoś nastroju do czytania, matura jednak niszczy ludzi ;-;) i choć miałam spore obiekcje (kiedy zobaczyłam link bloga 'aomomo', pomyślałam: 'Kurwa, Kiri, pedale, gdzie Ty mnie wysyłasz?' xd Bez obrazy, ale nie trawię tego parkingu, wgl nie trawię Satsuki, chyba że w parkingu z Riko, wtedy ją lubię. Ale to przez moją miłość to Momo x Riko xd), ale kiedy usłyszałam, że to blog autorki wiersza o AoKadze, stwierdziłam 'no dobra, raz się żyje' xd
    Spotkało mnie jednak miłe zaskoczenie, kiedy okazało się, że - poza szablonem - na blogu AoMomo nie dominuje, a właściwie to go nie ma wcale. Niezmiernie mnie ten fakt cieszy, bez obrazy oczywiście. Po prostu oni dla mnie są idealnymi przyjaciółmi, ale nic poza tym, Aho bardziej pasuje go Kagamiego, a Satsuki do Riko ♥
    Mmmmn, no dobra, to po tym wielce chujowym wstępie, przejdę do części właściwej, czyli komentarza.

    Przyznam szczerze, że po raz pierwszy spotkałam się z yaoi pisanym w taki sposób. I choć z początku był to lekki szok, to jednak w ostatecznym rozrachunku mi się spodobało. Jestem na TAK~!
    Uśmiałam się zarówno przy powyższym tekście jak i AoKadze bardzo, ale przy Turyście bardziej. Wiesz, kiedy wyobraziłam sobie Aho ruchającego piramidę, przypominała mi się moja scena, kiedy Eio gwałcił nieprzytomnego Akasza wazonem...xd I wyobraźnia zaczęła pracować, a mój zryty umysł dostrzegł w tym jakże śmiesznym wierszyku, zajebista schizę. Wyobraź to sobie - taki Aho, w arabskich szmatach, galopujący na wielbłądzie i zastanawiający się nad senesem swego życia, co jest 'zwalić, czy nie zwalić... ah, cóż to tam wyrasta na wschodzi? oh, nie-wiem-co-to-jest-bo-wiecznie-zrywałem-się-z-geo-ale-wygląda-na-dobry-towar. toż to rozwiązanie idealne! szykuj się bliżej nieokreślony tworze, Aho-zdubywca-prawie-szejk pędzi by wedrzeć się do twego dziewiczego wnętrza!'
    Dodaj sobie do tego seks w akompaniamencie kruszącego się kamienia, który nadaje penetracji poślizgu i bam! mamy prześliczną schizę.
    Homoś, dziękuję Ci za tę wizję, właśnie poprawiłaś mi nastrój o 180 stopni~!

    Z rad i pierdolenia CLD-która-myśli-że-zna-się-na-tym-o-czym-mówi, mam dla Ciebie takie coś, jako że miałam swego czasu styczność z poezją (ah, kiedy to było, chyba od roku nie napisałam żadnego wiersza xd);
    nie wiem, czy pisałaś tego typu rzeczy wcześniej, czy nie, ale proponuję popracować nad rymami. Wiesz, takie jakich Ty używasz, to są klasyczne rymy częstochowskie, co znaczy, że są po prostu niezwykle powszechne, żeby nie powiedzieć, że wręcz banalne. Mam tu na myśli to, że rymujesz ze sobą w większości słowa będące tą samą częścią mowy, które posiadają wspólną końcówkę;
    czasownik - czasownik
    przymiotnik - przymiotnik
    rzeczownik - rzeczownik
    etc.
    Spróbuj się nimi pobawić, połączyć ze sobą słowa, będące innymi częściami mowy, zawierającymi tę samą końcówkę (lub nie), albo będącymi takimi samymi częściami mowy, ale posiadającymi inną końcówkę to naprawdę wiele doda tekstowi. Żeby nie było, że tylko mówię, a nie daję przykładów, to może coś w takim stylu na początek?'

    'Tam, gdzie nikt nie dotarł,
    Gdzie prawda fikcją się staje.

    Dynastia śmiertelnych,
    O nieśmiertelnej sławie.

    Dzika i ludzka.
    Lecz tylko z imienia.

    Ogień zwraca wolność
    Żądza ją obiera.'

    Nie chcę Cię oczywiście obrazić, może jestem bezpośrednia i prosto z mostu walę, kiedy coś mi się nie podoba, ale wiesz, to wszystko w dobrej wierze, mówię Ci to, żebyś wiedziała, w jakim kierunku szlifować swoje teksty, tak żeby zyskiwały one więcej i więcej w oczach czytelników. Może nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie, ale patrząc na te dwa teksty, uważam, że masz potencjał i czuję się w obowiązku wskazać Ci jak można go rozwinąć xd To wszystko z czystej sympatii, naprawdę ♥

    /mająca przez Ciebie ochotę, by zajrzeć sobie na digarta, którego ostatnio zaniedbała,
    CLD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę Ci powiedzieć, że cholernie się uśmiałam na twoim komentarzu XDD. Jeste zabawniejszy niż mój Aominek na wakacjach XD. Dajesz dobre komentarze, są bardzo zabawne, a ja doznałam zaszczytu, otrzymania i śmiesznego i pouczającego ^^. Bardzo Tobie dziękuję za te rady, serio ogromnie. Ja mile przyjmuje krytykę i intresują mnie wszelkie opinie. Naprawdę mnie ujęło, że postanowiłaś mi dać lare wskazówek. Bardzo za to dziękuję i choć jeszcze nie bardzo rozumiem jak i h użyć xD to postaram się wynieść z tego lekcję. <3

      Usuń
    2. Pierwszy raz usłyszałam, żeby moje komentarze były zabawne. Do tej pory to tylko było zdziwienie, że nadinterpretuję wszytko jak leci. No cóż, dobrze wiedzieć, jeśli się uśmiałaś, to ja się cieszę xd
      Jakby co, to kapitan CLD-pseudo-inteligent służy dobrą radą na przyszłość~
      Chodzi mi o to, żebyś spróbowała użyć rymów 'mniej oczywistych', tzn. jak w tym cytacie - 'staje' i 'sławie' niby na pierwszy rzut oka się nie rymują, ale wplecione do tekstu, już tworzą rym. I to jest właśnie takie taki 'rym nieoczywisty', o tym mtym mówię. Wiesz już, o co mi chodzi?

      Usuń
    3. Tak, już ogarniam :D

      Usuń